niedziela, 8 marca 2015

Ten kto żyje w lęku, jest złamany jeszcze zanim zacznie żyć.

James Frey "Milion małych kawałków"

Wiosna zbliża się wielkimi krokami, więc zaczynamy się zastanawiać co będzie modne w nadchodzącym sezonie. Na sklepowych półkach kuszą nowe kolekcje. Co m. in. projektanci serwują nam na wiosnę 2015?
Pastele. W oko wpadł mi błękit.
Czerń i biel. Paski, paseczki, a może grochy? Wzorów jest cała gama.
Lata 70. Czyli trochę boho: frędzle, dżins, zamsz, zwiewne sukienki, buty na platformie, torebki worki.
Kwiaty. Wiosna bez kwiatów jest oczywiście niemożliwa!

Dwa słowa o kolekcji Erdem, gdzie pojawił się tajemniczy ogród, ażury, tłoczenia, pióra, a kreacje przypominają piękne witraże. Jest egzotyka i zero banału. Kolorystyka naturalna, ciemna zieleń, granat, biel, kremowy żółty. Jak zawsze kolekcja Valentino urzeka lekkością, dziewczęcością i świeżością. Tu pojawiają się pastele, tiule, przepiękne wzory na sukienkach i spódnicach midi, motywy jakby konarów drzew, meduz, muszli, podobnie jak u Erdem wkraczają ażury, koronki przypominające ręcznie dziergane serwety. Kolory przyciągające uwagę to karmel i beż w połączeniu z granatem. Na pierwszy plan wysuwają się falbany, ryzykowne połączenia kolorów (róż+zieleń+musztarda). Zdobione zwiewne szaty, tak określiłabym niektóre sukienki z kolekcji wiosna-lato 2015 u Valentino. Same dzieła sztuki!
Na koniec wspomnę o Cholé. Tu znów granat, biel, ażury, ale też różne odcienie żółtego. Króluje dżins, a wiecznie powracająca koronka naszyta jest na kreacje jakby od niechcenia. I to myślę, jest ciekawą odmianą.

Mam na sobie ciemnozieloną sukienkę, która z granatem tworzy zgrany duet. Całość ożywiłam fluo naszyjnikiem. Cieszę się z niego tym bardziej, że kosztował mnie parę złotych i trochę wolnego czasu. Kochani, zachęcam Was do własnej twórczości, będziecie mieli z tego niesamowite korzyści i radość! :)

Dzisiaj Dzień Kobiet, więc dziewczyny, życzę Wam wszystkiego najlepszego :)


Miłego tygodnia :*










 sukienka-sh (Topshop)
żakiet-Reserved
naszyjnik-DIY

Do wykonania naszyjnika potrzebowałam: bluzkę z sh (za duża o 2 rozmiary, bo gdyby była dobra, żal byłoby mi ją psuć ;D), dwie tasiemki, nożyczki, igłę i nitkę.

43 komentarze :

  1. Ja jestem szczęśliwa, ze wiosna nadchodzi :)

    __________________________
    Minimalist styling
    WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny naszyjnik :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz świetną figurę a sukienka bardzo ładna ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi z pasteli również wpadł w oko błękit:) Pięknie się prezentujesz w tej sukieneczce:)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna jest ta sukienka i osobiście kocham wszystko co jest w kolorze butelkowej zieleni ! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Butelkowy to chyba najładniejszy odcień zieleni, też uwielbiam :)

      Usuń
  6. Ładna sceneria. Bydgoszcz zawsze inaczej wygląda na Twoich zdjęciach, niż w rzeczywistości.
    Podoba mi się kolor sukienki i żakietu.
    Niektóre buty w wiosennej modzie, są dziwne i kiczowate.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bydgoszcz jest piękna! :)
      Racja, trzeba się jakoś odnaleźć w trendach i nie przyjmować wszystkiego, co obecnie jest modne.

      Usuń
  7. Świetna stylizacja. Super wyglądasz.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne połączenie grantu z zielenią :)
    Wyglądasz ślicznie w tej sukience!

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy19:53

    Super masz sukienkę :)
    http://kolorowa-dziewczyna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. do mnie z roku na rok trendy coraz bardziej przemawiają - nieśmiertelna czerń i biel, kwiaty, lata 70 - uwielbiam te motywy! ;)
    Piękna sukienka, kolor ma obłędny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moda lubi wracać, dobrze, że moda lat 70-tych także powróciła :)

      Usuń
  11. Bardzo dziewczęco w tej sukience wyglądasz :) Podoba mi się wszystko

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczna sukienka <3

    OdpowiedzUsuń
  13. świetne zdjęcia:) niezły styl!

    OdpowiedzUsuń
  14. Super kolorystyka :) no i naszyjnik - urzekł mnie !

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo dobry pomysł na wykorzystanie elementów bluzki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ładna sukienka, a naszyjnik wyszedł Ci świetnie :)
    Alice

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękna sukienka i świetny ten naszyjnik!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Tak dużo tekstu, tak mało barw.
    Szkoda :)

    OdpowiedzUsuń
  19. bosko wyglądasz ;)
    wspólna obs ? zacznij i daj znac http://paperlifex33.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. You are gorgeous! Love the dress and the place where you took pics. (:

    I hope you have a wonderful weekend! ♥
    www.thekawaiiplanet.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetna sukienka! :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam sama tworzyć ! Śliczna jestes :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Dzięki za wizytę na moim blogu ;)
    Fajnie, że zrobiłaś naszyjnik, który ożywił cały strój.
    Twoje stylizacje przypadły mi do gustu, bo lubimy podobną kolorystykę - zimniejsze barwy ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. bardzo ładne zdjęcia i świetna sukienka :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Szkoda, że ta bluzka była za duża bo miała swój urok, ale przynajmniej udało Ci się wykorzystać jej element - plus za inwencję:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. pięknie wyglądasz, cała stylizacja bardzo mi się podoba! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. naszynik w bluze zjakas nie bardzo przypadl mi do gustu, ale juz przerobione i dodany do tego zestawu co masz na sobie prezentuje sie swietnie! calosc bardzo mi sie podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. bardzo ladna sukienka :)
    zapraszamy w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  29. nogi jak nogi, co za obrus

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obrus jak obrus, nie rozumiem tego typu komentarzy ;)

      Usuń
    2. Chyba też nie rozumiem :) Poza tym na żadnym zdjęciu nie ma obrusu ;)

      Usuń
  30. Połączenie granatu z zielenią to strzał w 10! A pomysł z naszyjnikiem super, strasznie mi się podoba :) <3
    Pytałaś co robię, że mam takie lśniące włosy właściwie to nic wielkiego, niedługo przygotuję na ten temat post :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Śliczna sukienka, ma idealny kolor :)
    Cytat z tego posta spowodował, u mnie wiele przemyśleń, poczułam tak jakby był skierowany do mnie.
    Pozdrawiam i obserwuję z przyjemnością :*

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka