niedziela, 23 kwietnia 2017

Jaka powinna być spódnica na rower?

Pada, pada i pada. Letnio i słonecznie było za to pierwszego kwietnia i to naprawdę nie był żart, w przeciwieństwie do tego, jak teraz żartuje sobie z nas pogoda. Dlatego dzisiaj publikuję tą sesję zastępczą, jako że, ze względu na nieciekawą pogodę, nie udało się w ostatnich dniach zrobić innych zaplanowanych zdjęć (w naprawdę wiosennym klimacie). Poniższą sesję wykonaliśmy z wizją pewnego przedsięwzięcia tworzonego z pasją, o którym na pewno prędzej czy później opowiem na blogu. Tymczasem zapraszam na słoneczną sesję, do której parę razy stylizowałam się w różne bluzki i zmieniałam inne drobne szczegóły, jak na przykład fryzura.

Podstawą zestawu jest wygodna rozkloszowana spódniczka w sam raz na dojazd rowerem na uczelnię czy do pracy. Przede wszystkim spódnica nie jest kusa, tylko tuż przed kolano, a wykonana została z miękkiego dżerseju w modnym kolorze inspirowanym hitem tego roku - barwą greenery. Wiosenny, energetyczny i przyjemny dla oka (i nerwów!) kolor. Jak Wam się podoba taka świeża, zimna zieleń? Spódnica plus rower to połączenie, które trzeba opracować tak, żeby było jak najbardziej wygodnie, dlatego najlepiej wybrać kieckę wykonaną ze sztywniejszego, grubszego lub cięższego materiału, np. z dżerseju. Wszystko po to, aby nie była zbyt zwiewna i wiatr jej nie podwiewał.

Chętnie poznam Wasze zdanie na temat jazdy na rowerze w spódnicy! Dajcie też znać w komentarzach, która bluzka sprawdza się najlepiej do tej spódnicy :)

Buziaki ;*



koszula - Wólczanka
koszula - Stradivarius
t-shirt - House
spódnica - hand made, podobne dostępne są w Atelier Spódnic

32 komentarze :

  1. Śliczna jest ta spódnica. Ja właśnie poszukuje takiej o podobnej długości:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wyglądasz! ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Najbardziej podobałas mi sie w tej w paski i co do roweru to w spódnicy bym nigdy nie poszła heheh czułabym sie mało komfortowo :D

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/04/gray-bomber-jacket.html

    OdpowiedzUsuń
  4. o super! śliczna spódnica :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zdecydowanie bardziej podoba mi się pierwsza wersja :) paski + ta apaszka, robią stylizacje w takim francuskim stylu :) POzdrawiam. Jestem tutaj.

    OdpowiedzUsuń
  6. Długość spódnicy idealna - elegancko i bardzo kobieco nawet na rowerze ;)
    Pozdrawiam ;)

    www.moda-eny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. w takiej spódnicy to można śmigać na rowerku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Spódnica jest przepiękna, a koszula w motylki skradła nasze serca :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny zestaw na rower:)
    http://www.ladymademoiselle.pl/

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczna spódnica, fajny wiosenny look. :)
    Miłego dnia, DaisyLine

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna dziewczyna i cudny zestaw! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale fajny zestaw! Zawsze spódnice na rower kojarzą mi się z dantejskimi scenami. A jednak się da wyglądać stylowo i jeździć bezpiecznie :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam podobną morelową, ale twoja ma ładniejszy kolor :) a tshirt koniecznie wspód..? :) Też jeżdżę na rowerze w spódnicach i sukienkach :)
    Koszula mi się bardziej podoba ta w print motylkowy, super lekko i wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja niestety wybrałam się kiedyś na rower w nieodpowiedniej spódnicy nawet nie pytaj jak sie jechało hahaha. Ale Twoja jest świetna i ten piekny kolor!

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo podoba mi się propozycja z bluzką w motylki- przepiękny duet z tą spodnicą <3
    Świetne naturalne i swobodne zdjęcia, a to rzadkość niestety w naszej blogosferze :/

    Masz rację, ta wiosna coś sobie z nas kpi grrr

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja na rower zawsze biorę spodnie :) czuję się wtedy bardziej komfortowo :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mi sie marzy taki rower.

    OdpowiedzUsuń
  18. Anonimowy12:12

    Szalejesz!

    OdpowiedzUsuń
  19. Zdjęcia są przeurocze, świetna spódniczka :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Gosia12:30

    Spódnica jest uniwersalna, nie tylko na rower. Świetnie może wyglądać też w eleganckich zestawieniach :)

    OdpowiedzUsuń
  21. fajny pomysł na zdjęcia :) całość trochę w stylu vintage :) wyglądasz pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  22. Przeuroczo wyglądasz na rowerze w tej spódniczce :) Szczególnie podoba mi się w zestawieniu paski-groszki, bardzo klimatycznie i z nutą retro :)Buziaki :))

    OdpowiedzUsuń
  23. ta spódnica skradła mi serce :D
    wojciechowska-olaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Pierwsza stylizacja trafiła w mój gust. Kocham jazdę na mojej Gazelce, ale jeszcze nigdy nie jeździłam w spódnicy. Wydaje mi się to bardzo niekomfortowe.

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetny wpis kochana i trafny temat. Rozwiałaś moje wątpliwości co do ubioru na rower, dziękuję.

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka